Lindsay Lohan ledwie opuściła odwyk, a już rzuciła się w ponowny wir imprez. I nikt nie wierzy, że podczas całonocnych balang pije tylko wodę mineralną.

Ciekawe też, że podczas wszystkich niemal wyjść z jej rajstop zostają strzępy. Każda dziewczyna wie, że nie trzeba dużo, żeby poszło oczko, ale żeby aż tyle? To już daje pewien obraz, jak Lindsay może się bawić.

Rzućcie też okiem na butelkę z „wodą\”. Nie wiemy, czy to tylko taki efekt, czy może napój znajdujący się w butelce jest lekko kolorowy…

Nasze przypuszczenia nie są bezpodstawne, bo – jak donosi Celebitchy, Lindsay widziano wielokrotnie, jak nalewa sobie wódki do nieodłącznej szklanej buteleczki, która bardziej przypomina gigantyczny flakon wody kolońskiej.

AKTUALIZACJA: Dla wszystkich tych, którzy krytyją i uparcie twierdzą, że Lindsay trzyma w ręku butelkę perfum Hugo Bossa – to w rzeczywistości WODA MINERALNA VOSS.

A paniom przypominam, że Hugo Boss nie ma zapachu w podobnym flakonie.

Jeśli ktoś nadal upiera się przy swoim, zapraszam na www.vosswater.com

Foto 1
Foto 2
Foto 3