Orlando jest śliczny jak dziewczynka z męskim zarostem (i wcale nie jest to krytyka, każdy ma w końcu prawo mieć inny gust), więc w swojej sesji dla magazynu Vman dodaje sobie męskości niedbale palonym papierosem. I dumnie odsłoniętą klatką piersiową.

Całość być może nie jest zła (bo taka buntowniczo-outsiderska i w ogóle ;)), ale po prostu nie mogę być w tej kwestii obiektywnym źródłem.

Foto 1
Foto 2