Victoria Beckham wyjawiła, że istnieje produkt, którym ostatnio bardzo chętnie się zajada. Posh jest wielbicielką natto – japońskiego specjału ze sfermentowanej soi.

Victoria poleca swój nowy przysmak wszystkim przyjaciółkom, ale te niechętnie po niego sięgają. Dlaczego? Bo natto śmierdzi.

„Vicky sama przyznaje, że natto okropnie cuchnie i do tego ma dziwny smak. Ale poprawia kondycję skóry i świetnie wpływa na jej samopoczucie. Ona mówi, że trzeba tego zjeść tylko maleńką porcję, ale sama spożywa to dwa razy dziennie\” – opowiada jedna z nich.

Od kiedy Posh żywi się natto, pozwala sobie na odstępstwa od swojej wiecznej diety:

\”Sięga czasami po lody, a ostatnio nawet pija zieloną herbatę, którą bardzo lubi.\”

Zielona herbata?! O rany, nie za tłuste to dla niej?