Dotychczas były mąż Dody pojawiał się z nią na różnych imprezach. Jednak po ekscesach w Mielnie nie przyjechał z Rabczewską do Sopotu.

Super Ekspress donosi, że piłkarz szuka pociechy przesiadując w lokalach. Reporterzy gazety widzieli Majdana, jak razem ze swym słynnym przyjacielem Piotrem Świerczewskim popijał wino w jednej z warszawskich restauracji.

Czyżby zalewał smutki?