Joanna Jabłczyńska jest zdania, że najważniejszą rzeczą rzeczą w życiu kobiety jest urodzenie dziecka.

Jak przyznała w wywiadzie dla magazynu Party, dla córki położnej porody są czymś normalnym i naturalnym.

Była „Fasolka” jest tak wielką fanka macierzyństwa, że nie narzekałaby, gdyby miała własne przedszkole. Na razie jednak Jabłczyńska studiuje i pracuje nad płytą. To będzie jej pierwsze dziecko.

O swoim związku z Aleksem Grynisem Jabłczyńska nie chce rozmawiać. Jest teraz na nas zbyt duża nagonka – mówi.