Christina Aguilera, która ograniczyła ostatnio swoje publiczne występy, dostała ciekawą propozycję. Choć piosenkarka na razie zwolniła tempo swojej kariery, nie chce siedzieć bezczynnie w domu. Dlatego też zgodziła się popracować dla Donalda Trumpa.

Aguilera ma zaśpiewać na przyjęciu, które zostanie zorganizowane z okazji otwarcia nowego hotelu Trump International Hotel&Tower w Dubaju. Wiadomo Trump = duże pieniądze, a Christina na pewno nie zaśpiewa za grosze.