Mariah Carey uwielbia wydawać pieniądze na siebie i swojego młodego małżonka. Para wybrała się właśnie na wakacje na Capri. Odpoczywają tam od całego szumu jaki wokół nich powstaje. Czy to małżeństwo przetrwa i piosenkarka wreszcie będzie szczęśliwa przy boku mężczyzny? Czas pokaże.

Znajomi gwiazdy podchodzą do tego bardzo pesymistycznie. Mówią, że Nick korzysta, ile się da z jej kont, a Mariah zamiast traktować go jak męża, robi z niego służącego. Jest panem przynieś-wynieś-pozamiataj. Ostatnio podobno kazała sobie przynosić po kolei wszystkie swoje szpilki (a ma ich setki), żeby mogła ocenić czy z daleka wyglądają atrakcyjnie. Brzmi to durnie, ale Carey znana jest z kaprysów.