Jak donosi Fakt Doda bawiła się ostatnio w towarzystwie … Tomka Luberta.

Cyżby w niepamięć poszły oskarżenia, jakie sobie nawzajem fundowali po rozpadzie grupy Virgin? Gazeta spekuluje, że zejście pary muzyków może być próbą podbudowania słabszej popularności, którą mają występując oddzielnie.

Zespół Video nie ma wszak takiej publiczności, jak poprzednia formacja Luberta, a i Doda pewnie tęskni za czasami szalonej sprzedaży płyt grupy Virgin.

Czy to spotkanie w klubie jest zapowiedzią wielkiego powrotu?