/ 28.03.2007 /
A wszystko przez jazdę samochodem pod wpływem środków odurzających.
Dokładnie 27 marca doszło do kolizji w pobliżu Los Angeles, w której uczestniczył muzyk. I Taboo trafił do paki.
Co prawda tylko na kilka godzin, ale zarzut został mu postawiony. Teraz odpowie jazdę pod wpływem i posiadanie trawki oraz lekarstw, na które nie miał recepty.