W piątek wieczorem w wieku 83 lat zmarł w swoim domu w Wesport, Connecticut Paul Newman.

W sierpniu na własne życzenie aktor opuścił klinikę, w której był leczony na raka płuc. Jego stan był tak ciężki, że lekarze dawali mu kilka tygodni życia. Newman poprosił, by zabrano go do domu, bo tam chce umrzeć.

Nowotwór został wykryty u aktora w marcu tego roku. Choroba w ciągu kilku miesięcy spustoszyła organizm.

Aktorska kariera Newmana trwała aż pięć dekad. Z branży wycofał się w maju 2007 roku.