Nie wiem, co w tym jest, że panterka i wszelkie afrykańskie wzory od jakiegoś czasu uparcie przewijają się przez zdjęcia polskich vipów (zobacz newsa: Drapieżna moda polskich gwiazd).

Tym razem padło na Grażynę Wolszczak, która podczas prób do sztuki Koleżanki w Teatrze Komedia, która weszła na scenę odziana w drapieżną sukienkę i długie (!!!) włosy.

Rozumiemy, że to na potrzeby roli. Przy okazji – jak zwykle – nie możemy się nadziwić. Jak utrzymuje się TAKI wygląd? Niejedna nastolatka zazdrości aktorce figury, cery…

Zresztą praktycznie to samo można powiedzieć o aktorkach, które zobaczymy w sztuce.

Kasia Figura spodobała się nam w kozaczkach (skupiamy się na pozytywach, więc nie będziemy szerzej komentować sukienki, której wzór lekko pogrubia). Widać, że nie trzeba mieć rozmiaru 36 aby z wdziękiem nosić takie buciki. Kasia Żak pojawi się na scenie odmieniona, bo w obcisłej skórze i krótkiej, geometrycznej fryzurce. Wygląda na 25-latkę, może dlatego, że wyraźnie schudła od czasów gry w Miodowych latach.

Wszystko to oczywiście część sztuki, ale tego właśnie aktorom można pozazdrościć.

O czym jednak traktuje spektakl? Koleżanki to historia męża osaczonego przez stado przyjaciółek. Znajdziemy w niej komedię, romans, kryminał. Dużo jest zwrotów akcji, zabawnych i jednocześnie absurdalnych sytuacji. Krytycy twierdzą, że sztuka jest rewelacyjnym portretem nas samych. Jeżeli dodamy do tego wspaniałe kreacje aktorskie m.im.Katarzyny Cygler, Katarzyny Figury, Marzeny Trybały, Grażyny Wolszczak, Katarzyny Żak, Rafała Cieszyńskiego, Jerzego Gorzko i Jana Jankowskiego, sztuce chyba przestaje być potrzebna specjalna reklama.