Przypomnijmy. W ubiegłotygodniowym odcinku Fabryki Gwiazd jednym z dwóch członków Akademii wytypowanym do jej opuszczenia został Nick Sinckler, który wystąpił w repertuarze Marka Grechuty.

Tymczasem w jego obronie stanęli Adam Sztaba oraz Natalia Kukulska.

Nominację Nicka uważam za nieporozumienie. Facet zaśpiewał niełatwą piosenkę z bardzo trudnym tekstem po polsku. Jeden z muzyków mojej Orkiestry, który współpracował z Markiem Grechutą przez kilkanaście lat
powiedział mi, że po wielu wykonaniach Jego piosenek, często przez uznane gwiazdy, wykonanie Nicka było absolutnie wyjątkowe
– mówi Sztaba.

Pełna podziwu dla talentu Nicka jest także Natalia Kukulska, u której wokalista śpiewał w chórkach. Piosenkarka nazywa go „chodzącą muzyką\”, chwali jego pozytywne nastawienie i ogromny talent.

Niech Nick nie zNika 😉 Choć tęsknię, to trzymam za niego kciuki! – napisała Kukulska.

Obok Sincklera drugą osobą zagrożoną odejściem z Fabryki Gwiazd jest dzisiaj Marcin Maliszewski. Jak myślicie, kto odpadnie?