Od jakiegoś czasu żyją osobno. Ona stale koncertuje, on zostaje w Szczecinie, gdzie gra w Pogoni, a od niedawna pełni funkcję radnego.

Podczas planowanej podróży do Meksyku mają rozstrzygnąć się losy ich związku. Ponoć Doda jest już zmęczona Radkiem, a on nią i jej mało odpowiedzialnym podejściem do życia.

Ponadto Doda czuje się źle słysząc, jak liczne źródła nazywają Radka nieudacznikiem. Jej kariera jest w pełnym rozkwicie, a jego pięć minut już chyba minęło. Bardzo chciała, aby udało mu się zostać radnym i pokazać publice, że jej mąż potrafi coś poza grą w piłkę.

– Dorota ciągle dzwoniła do Radka. Wypytywała go o wyniki wyborów. Wiem, że bardzo zależało jej na tym, żeby mąż odniósł wreszcie jakiś sukces” – powiedziała \”¯yciu na gorąco\” przyjaciółka piosenkarki.