Wydawać by się mogło, że Gwen Stefani tryska dobrym humorem i jest zadowolona z życia. Tymczasem osoby z kręgu piosenkarki doniosły, że Gwen czuje się jak olbrzymi dom (?!), chciałaby schudnąć, zatrudniła nawet osobistego trenera.

Ale nie tak łatwo znaleźć energię do ćwiczeń, gdy się ma na koncie nieprzespane noce i całe dnie spędzane na zajmowaniu się synami. Nic dziwnego, że przy takim tempie Gwen Stefani ma wilczy apetyt. Nie może się powstrzymać od frytek i kanapek oraz czerwonego mięsa.

Mamy nadzieję, że to tylko plotki. Kto jak kto, ale Gwen Stefani wygląda naprawdę dobrze, a my wierzymy, że to mądra kobieta. Spójrzcie na jedno z ostatnich zdjęć – czy ona jest za gruba?