Edyta Górniak płacze
... na żywo i ze wzruszenia. Zobaczcie, czemu.
Na takie rzeczy warto czekać. Dziś wieczór, podczas programu Jak Oni śpiewają Edyta Górniak (zobacz galerię zdjęć) się rozpłakała.
I nie wyglądało to na zaplanowany ruch.
Agnieszka Włodarczyk śpiewała Co mi Panie dasz. Po występie kamera natychmiast uchwyciła wzruszoną, płaczącą Edytę.
– Agnieszko, dziękuję ci za to, że zaśpiewałaś moją ukochaną piosenkę z dzieciństwa w taki sposób, że mi serce bije! – powiedziała drżącym głosem.
Agnieszka chyba odetchnęła, bo do ostatniego słowa minę miała nieciekawą.
– Mi też! – przyznała szybko.
– Myślę, że nie usiądziesz tutaj z nami do końca programu – dodała jurorka.
Łzy, biusty i jakby nie było, odkrycie muzyczne w postaci Agnieszki Włodarczyk (są w Polsce piosenkarki, które ani w połowie tak dobrze nie śpiewają). Robi się coraz ciekawiej.