Czy Doda zostawi swoich fanów i wyruszy na podbój nowych miejsc? Ostatnio coraz częściej mówi o swoich planach rozwoju kariery za granicą. W wywiadzie dla pisma Promenada Sukcesu Rabczewska wyznała:

Chciałam być gwiazdą. W wieku 24 lat osiągnęłam wszystko, o czym marzyłam. W Polsce nie mam już nic do zrobienia. Oprócz tego, że udowodniłam, że potrafię śpiewać i nagrałam kilka płyt, które pokryły się złotem, platyną i podwójną platyną, stworzyłam postać, jakiej nikt do tej pory nie stworzył. Można mnie nie lubić, ale nikt nie zaprzeczy, że stałam się ikoną.

Dalej w wywiadzie Doda mówi o sobie: Jestem dziewczyną z Ciechanowa, która sama sobie wszystko wywalczyła.

Na pytanie czy wierzy w to, że może zrobić karierę za oceanem, Doda odpowiada:

To jest więcej niż pewne. Dziś czuję się tak, jak kiedyś w Ciechanowie, gdzie byłam gwiazdą. Rzuciłam się w pewnym momencie do Warszawy, żeby podbić Polskę. Teraz chcę rzucić się dalej. Chcę zrobić kolejny krok do przodu. Zawsze byłam
ambitna. Wierzę w afirmację. Jeśli bardzo czegoś chcesz, to nie ma rzeczy niemożliwych, w dodatku dla dziewczyny, która jest połączeniem cudownego wyglądu, wyjątkowego talentu, genialnej osobowości i pewności siebie. No proszę cię! Komu ma się udać, jeśli nie mnie?

Z wywiadu dowiadujemy się również, że artystką, która stanowi dla Rabczewskiej inspirację, jest Britney Spears.

Źródło tekstu: doda.net.pl