Jak podaje NBC, Britney Spears powiedziała swemu mężowi, że jest jej największą pomyłką. Te słowa paść miały przed zakończeniem rozprawy.

– Jesteś największym błędem, jaki kiedykolwiek popełniłam, ale dziękuję ci za dzieci – wypaliła Brit do Kevina Federline’a.

Wcześniej jednak pytała go kilkakrotnie:

– Naprawdę tego chcesz?
– Tak – potwierdził Kevin. Brit się wściekła i powiedziała dokładnie to, co już cytowaliśmy.

My tych błędów naliczylibyśmy więcej, a każdy z nich równie dobrze mógłby uchodzić za najbardziej tragiczny w skutkach. Oczywiście każdy mierzy własną miarką.

Być może jednak piosenkarce chodzi o pieniądze, jakie przyjdzie zapłacić swojemu dawnemu ukochanemu. Kevin ma dostać 500 tys. dolarów za każdy rok trwania ich małżeństwa, połowę wartości posiadłości w Malibu (całość szacuje się na ok. 13,5 miliona dolarów), pensję w wysokości 25 tys. dolarów miesięcznie oraz prawo do zatrzymania wszystkich prezentów, jakie dotychczas kupiła mu Britney. Kevin może opiekować się dziećmi cztery dni w tygodniu, jednak obowiązuje go zakaz ujawniania szczegółów dotyczących ich małżeństwa.