36-letnia Magdalena Cielecka nie może się zdecydować na jednego mężczyznę. Jak donosi Super Express, aktorka skacze z kwiatka na kwiatek – jednego dnia całuje się z Łukaszem Garlickim, by następnego wieczoru szaleć w objęciach innego, tym razem starszego od siebie, partnera.

Gazeta postanowiła skonsultować się ze specjalistą – seksuologiem. Ten orzekł, że Cielecka może przechodzić kryzys wieku średniego.

W takim stanie kobiety zaczynają przesadnie o siebie dbać, a w otoczeniu wyszukują często młodszych od siebie partnerów, z którymi pragną seksu. Poza tym kobiety dotknięte takim kryzysem zaczynają szaleć jak za dawnych lat, gdy były nastolatkami – chodzą na imprezy, do kin, dyskotek.

Ciekawe co na to powiedziałaby sama zainteresowana.