Winona Ryder w szpitalu – krzyczały wczoraj wieczorem strony plotkarskie.

Aktorka poczuła się źle na pokładzie samolotu lecącego z Los Angeles do Londynu. Sytuacja wyglądała na tyle poważnie, że zwykła tabletka przeciwbólowa nie wystarczyła. Natychmiast po wylądowaniu zabrano ją do szpitala.

Po godzinie jednak gwiazda została wypuszczona.

I o co tyle szumu? Bo zjadła rybę…