Albo ubikacja Natalii Lesz jest miejscem wyjątkowym w jej mieszkaniu, albo piosenkarka tak mało ceni swoje występy w show Taniec z Gwiazdami. Jak inaczej można skomentować jej deklarację (żart?) daną Robertowi Patolecie z Wideoportalu, że nagrodę, o którą walczy, w razie wygranej postawi właśnie w toalecie?

Natalia kryguje się i mówi, że ona na pewno nie wygra tanecznego show. Tego akurat nikt nie może być do końca pewien. Bo choć w ostatecznej rywalizacji stanie na parkiecie na przeciwko lubianej przez widzów Agaty Kuleszy, są na tym świecie rzeczy, o którym się filozofom nie śniło.

Jeśli chcesz dowiedzieć się, o co oskarża Natalię Lesz były menedżer Dody, kliknij tutaj.