Okazuje się, że Doda ma wiele fanek wśród… feministek. W wywiadzie dla Wideoportalu Kazimiera Szczuka powiedziała, że teledysk gwiazdy stał się przedmiotem analizy jednej z wyzwolonych kobiet piszących dla feministycznego portalu Feminoteka.

Szczuka zwróciła uwagę na kontekst molestowania w pracy, który dałoby się wyczytać z wideo Nie daj się. W pewnym sensie porównała teledysk Rabczewskiej do tych, które kiedyś tworzyła Madonna. Środowiska mniejszości seksualnych mówiły wtedy, że jeden teledysk gwiazdy daje więcej, niż wszystkie petycje i listy razem wzięte.

Kazimiera Szczuka, której wiele zachowań Dody się podoba, chwali również to, że gwiazda przełamuje stereotyp kobiety mającej być – według „drobnomieszczańskich\” standardów – \”dziwką w łóżku, a damą w salonie.\”

Obejrzyjcie cały wywiad.

Jeśli chcesz zobaczyć, gdzie Doda \”lubi się głośno bzykać\”, kliknij tutaj.