Ok – teraz zgadujemy, w czym Michał Wiśniewski mógłby/chciałby dogonić Lecha Wałęsę.

Dostać Nobla? Nieee…
Zostać prezydentem? Bynajmniej.
Spłodzić jak najwięcej potomstwa? Bingo!

Piosenkarz ma już co prawda trójkę dzieci, dwoje z Martą Wiśniewską i jedno z Anną Świątczak. Czwarta latorośl w drodze.

– Jak tak dalej pójdzie, dogonię naszego prezydenta Lecha Wałęsę – śmieje się Wiśniewski w wywiadzie dla Echa Dnia i dodaje, że właściwie nie miałby nic przeciwko temu.

Bycie ojcem uważa za pełnię szczęścia.

– Mam dla kogo żyć! – mówi z entuzjazmem.

[2007-03-18. Michał Wiśniewski w Dzień Dobry TVN]