Joannie Liszowskiej na dobrą sprawę nie jest wcale potrzebna płyta. Biorąc pod uwagę to, jak sprzedał się krążek zwyciężczyni I edycji Jak Oni śpiewają, Agnieszki Włodarczyk, można sobie podarować nagrywanie albumu.

I rzeczywiście, pewnie płyty Liszowskiej nie będzie, a przynajmniej nie w najbliższym czasie.

Fakt donosi, że aktorce nie spieszy się do nagrania albumu, bo… woli śpiewać na bankietach.

– Na dzień dzisiejszy płyta jeszcze nie jest nagrana – mówi gazecie jej menedżer. – Joasia nie ma czasu, aby skupić się na materiale, który ma się znaleźć na płycie, a chce zrobić to porządnie.