W związku z planowaną ciążą lekarze zalecili Kate Moss, aby „narzuciła kilka kilogramów\”. Bardzo możliwie, że nawet nie ma miesiączki, więc trochę tłuszczyku w okolicach bioder wyszłoby jej tylko na dobre.

Widocznie panna Moss potraktowała trochę… hmm… alternatywnie.

Może wydaje się jej, że otaczając się pulchnymi kształtami i na nią spadnie błogosławiona kropelka miodu zdrowej wagi? 🙂

[Na zdjęciu Kate Moss w towarzystwie piosenkarki Beth Ditto.]