W wywiadzie dla Gali Małgorzata Ostrowska-Królikowska opowiada nie tylko o świętach, rodzinie i tradycjach, ale i o swoim odmienionym wizerunku.

Jakiś czas temu aktorka zrezygnowała z jasnych włosów i zamieniła się w ognistą brunetkę. Mówi, że z tamtą fryzurą wiązała ją umowa, jaką podpisała z producentami Klanu.

– Jestem naturalną szatynką, a robiono mnie na jasny blond tyle lat, że włosy były bardzo zniszczone. Byłam tym tak zmęczona, że chciałam chciałam odejść – wspomina.

Na szczęście twórcy kultowego tasiemca zgodzili się na zmianę koloru. Aktorka mówi, że woli siebie taką, jaka jest teraz. Zmieniła się także figura Ostrowskiej-Królikowskiej. Mama piątki dzieci odchudzała się z uczestnikami programu
Co masz do stracenia. Chwali się, że straciła już 15 kilo. Odkąd zaczęła dietę, nie je pieczywa, w czym zaczął ją naśladować mąż, Paweł Królikowski.