Każdemu może się zdarzyć, że sukienka się podwinie i pokaże to co powinno być zakryte. No właśnie ZAKRYTE.

Lily Allen jednak doszła do wniosku, że skoro tyle gwiazd nie zakłada bielizny, to czemu ona ma to robić. Gwiazda preferuje ostatnio zwiewne kreacje, które najlepiej żeby prześwitywały. Ostatnio zamiast bluzki była, cieniutka siateczka, teraz lekka sukieneczka.

Ale tylko nie każdy chce oglądać gołą pupę Lily. Ale jak widać jej to nie przeszkadza. Bo przecież pod taką kreację bielizny zakładać nie wypada.

Foto 1