/ 12.04.2007 /
Ostatnie dni należały głównie do rzekomego zabiegu odsysania tłuszczu Britney Spears. W niektórych polskich serwisach plotkarskich pojawiły się nawet zdjęcia opatrzone podpisami „Britney po operacji\”.
Tymczasem piosenkarka śmieje się i zaprzecza wszystkiemu.
Ćwiczy (trenuje hip-hop i pływa), je dużo ryb. I uparcie twierdzi, że o operacji nie ma mowy.