Daria Widawska minione święta spędziła pod znakiem zmartwień – Fakt podaje, że aktorka w Boże Narodzenie znalazła się w szpitalu. Podejrzewano sepsę, często śmiertelne zakażenie organizmu. Wczoraj jej stan znowu się pogorszył. Rodzice Darii zadecydowali nawet, że do chorej należy wezwać księdza.

Pierwszego dnia świąt przyszła bardzo wysoka gorączka. Mąż widząc jej stan zadecydował, że nie ma na co czekać i zawiózł żonę na ostry dyżur.

Chociaż według tabloidu wynika, że zapalenie organizmu wywołała mononukleoza, czyli infekcja wirusem EBV, nadal nie wyklucza się sepsy.