Eva Longoria podczas zabawy sylwestrowej w restauracji Beso wyznała swoje plany na 2009 rok.

Najważniejsze dla mnie to to, żeby cały 2009 rok upłynął mi pod znakiem miłości i szczęścia. Nie mam jakiś konkretnych marzeń, ponieważ wszystko co najlepsze już mam. Mój mąż mnie kocha, mam ciekawą pracę, która funduje mi często wiele zaskakujących sytuacji, nie mam problemów ze zdrowiem, więc chyba nic więcej nie jest mi potrzebne. No może jest coś takiego co chciałabym, żeby się jak najszybciej spełniło, ale jeśli o tym powiem to mogę zapeszyć. – zdradziła gwiazda.

Czyżby aktorka mówiła o dziecku? Czy po prostu chce zrobić trochę szumu i dać mediom temat do komentowania?

Foto 1
Foto 2
Foto 3
Foto 4