Pot spływający po twarzy, nabrzmiałe żyły i sapanie. Można i tak pakować na siłowni. A można również ćwiczyć inaczej, czego dowodzi Dita Von Teese.

Gwiazda burleski wybrała się ostatnio na siłownię, by porozciągać się nieco podczas treningu pilates. Wydekoltowana czarna koszulka i czarne legginsy stanowiły elegancki strój, reszty dopełniał pełny makijaż, jaki zwykła nakładać Dita – uwagę zwracały przede wszystkim mocno czerwone usta.

Na zdjęciach opublikowanych przez Daily Mail Von Teese wygląda tak, jakby ćwiczenia stanowiły dla niej czystą przyjemność. Chodząca reklama ćwiczeń, które wykonuje.

Zobaczcie sami.

Foto 1
Foto 2

I w drodze do domu:

Foto 3