Katie Holmes mogłaby dostawać nawet 3 000 dolarów, gdyby została prostytutką. Na tyle wyceniłaby ją słynna Madam Kristin Davis. W wywiadzie dla magazynu Steppin’ Out opiekunka pań do towarzystwa opowiedziała o tym, która z gwiazd liczyłaby się najbardziej, gdyby była pod jej opieką.

Katie Holmes byłaby bardzo popularna, dzięki swojej dziewczęcej urodzie. Mogłabym dostać za nią około 2,5 tysiąca dolarów za godzinę, może nawet 3 tysiące.

A kto osiągałby równie wysokie zarobki?

Angelina Jolie byłaby moją najlepszą dziewczyną. Za godzinę spędzoną z nią trzeba by zapłacić 2 tysiące dolarów, ale klient musiałby ją wynająć na minimum 4 godziny.

Britney Spears, Paris Hilton i Melania Trump również mogłyby zarobić nawet do 2 tysięcy. Natomiast Sarah Palin nie miałaby czego szukać u Madam Davis.

Nie miałabym żadnych zamówień na nią. Jest słodka, ale nie w guście moich klientów. Mogłaby pracować dla tańszej agencji, może zarobiłaby nawet 300 dolarów za godzinę.

Davis ma podobno w zamiarach wydać książkę The Real Sex in the City: True Tales of the Manhattan Madam, w której poda nazwiska wszystkich polityków, gwiazd, prawników, lekarzy i innych znanych osób, które korzystają z towarzystwa jej call-girls. Zapowiada się ciekawie.