Ice-T kocha, gdy jego żona pokazuje swoje piękne ciało. Raper uważa, że jej figura jest idealna: duża pupa i pokaźny biust.

Najbardziej jednak cieszy go to, że Coco uwielbia pokazywać swoje silikonowe „cudeńka\” (bo jak wiadomo ani pupa, ani biust naturalne nie są). Ona natomiast mówi, że nie ma żadnych kompleksów i lubi, kiedy mężczyźni patrzą na nią wzrokiem, jakby chcieli ją, delikatnie mówiąc, schrupać.

Lubie swoje ciało i nie widzę powodów, żebym je zakrywała. Jeśli coś jest idealne, to trzeba to pokazywać. Tracy [przyp.red: prawdziwe imię Ice-T] twierdzi, że nic go bardziej nie podnieca niż to, jak inni faceci na mnie patrzą, bo wie, że oni mogą tylko sobie pomarzyć, a on ma to wszystko dla siebie – powiedziała Coco.

Jak widać, żadne z nich nie wzięło pod uwagę tego, że faceci może gapią się na żonę rapera, nie dlatego, bo im się podoba, ale po prostu patrzą na to, jak można śmiesznie wyglądać.