Od pewnego czasu w mediach dość głośno komentowane są stroje Rihanny podczas koncertów. Większość uważa, że gwiazda przesadza z epatowaniem nagością.

Niezadowoleni są również niektórzy z jej fanów.

Jestem fanką Rihanny od samego początku jej kariery. Staram się jeździć na prawie wszystkie jej koncerty. Kiedyś prezentowała bardzo seksowny, ale subtelny styl. Teraz z koncertu na koncert staje się on coraz bardziej wulgarny. Niektórzy chyba przychodzą wyłącznie po to, żeby sobie popatrzeć na lateksowe spodenki, wywalony biust itd. – powiedział jeden z fanów.

Czy naprawdę piosenkarka aż tak bardzo szokuje swoim wyglądem? Przecież dziewczyny z zespołu Pussycat Dolls również nie wychodzą na scenę zakryte od stóp do głów. W końcu występ na scenie ma to do siebie, że ma zapaść na długo w pamięć, a pokazywanie zgrabnej figury chyba nie jest przestępstwem?