Nastolatki z afrykańskiej szkoły średniej otoczyły budynek, w którym przebywała Madonnę, nie dopuszczając do niej fotoreporterów, w których zaczęli ciskać kamieniami. Doszło do tego, że musiała interweniować policja. Takie nastolatki są lepsze niż ochroniarze. Pewnie wynajęcie całej klasy kosztowałoby odpowiednio mniej. 😉

Wszystko to aby, by Madonna mogła zobaczyć się z ojcem swojego adoptowanego synka Davida.

Ten wyznał ostatnio mediom, że ma wielkie trudności w zdobyciu jakichkolwiek informacji na temat dziecka.

– Madonna mnie ignoruje – powiedział.

Piosenkarka zareagowała natychmiast. Do spotkania z ojcem Davida doszło… pół roku po podpisaniu papierów adopcyjnych. Chłopczyk zostanie z artystką przez 18 miesięcy – czy później zostanie odebrany? Nie wiadomo – sąd w Malawi zdecyduje w przeciągu tego czasu o losie dziecka.