Pomimo tego, że ciągle docierają informacje o tym, jak dużo pije i baluje Lily Allen, ona wygląda na szczęśliwą jak nigdy.

Podczas występu w programie Much On Demand (o czym pisał nasz użytkownik kotek w butkach) w Toronto uśmiech nie schodził jej z twarzy. Publiczność szalała, gdy zaśpiewała swoją najnowszą piosenkę The Fear. Jak sama twierdzi, to fani dodają jej tyle energii, to dla nich chce tworzyć nowe utwory.

– Nigdy nie mówiłam, że jestem święta, ale nie chce ciągle przejmować się opiniami innych. Żyję tak jak chcę i nikomu nic do tego. Mam cudownych fanów, którzy zawsze są ze mną i to się liczy najbardziej – powiedziała Lily.

\"Uśmiechnięta,

\"Uśmiechnięta,