Edyta Herbuś jest drobną, kruchą kobietą, a takim (przynajmniej od czasu do czasu) potrzebne jest wsparcie ze strony silnego mężczyzną.

Tancerka znalazła je – nie wiemy jeszcze czy na dłużej, czy tylko na chwilę – ze strony postawnego blondyna (ciemnego, gwoli ścisłości), który towarzyszył jej na imprezie Polsatu.

Kim by nie był i co by go nie łączyło z panną Herbuś – wygląda solidnie i widać, że kobieta nie musi się przy nim niczego bać.

I o to chodzi.

\"Edyta

\"Edyta

\"Edyta

\"Edyta

\"Edyta

\"Edyta