Jessica Simpson zachowała jednak poczucie humoru i dystans do swojej osoby.

Na jednym z ostatnich koncertów piosenkarka pojawiła się ubrana inaczej, niż zwykle.

Zamiast ciasnych spodni założyła szerokie szorty z przodu imitujące spódniczkę, z angielskiego – skort.

Zmianę Jessica wytłumaczyła w prosty sposób:

– Zdarzało się, że moje spodnie pękały na środku, gdy schylałam się, by po coś sięgnąć. Oto dlaczego dziś mam na sobie te spódnico-spodnie – nie spódnicę i nie szorty. One po prostu nie pękają na pupie – wyznała Jes.

\"Jessica