Po zdjęciach, na których Paris Hilton dumnie pręży swój niebywale dużych rozmiarów biust, zaczęły się spekulacje: „Czyżby operacja plastyczna?\”

Nic z tych rzeczy. Dziedziczkę najwyraźniej zmęczyły plotki, więc postanowiła udowodnić, że nie poszła pod nóż.

Grupie plotkujących w toalecie pań pokazała, że ma na sobie tylko i wyłącznie drogi stanik. Po prostu podciągnęła do góry bluzeczkę…

Krążą plotki, że bielizna ma być wprowadzona na rynek i sygnowana nazwiskiem samej Paris. Jeśli tak, to kolejne miliony na koncie ma zapewnione.

Według badań sprzed kilku lat statystyczna Polka nosi miseczkę B. I marzy o większych piersiach.