W auli Politechniki Warszawskiej odbył się pokaz, moim skromnym zdaniem, najlepszego polskiego projektanta Macieja Zienia. Jak zwykle było wytwornie, kobieco i seksownie. I jak zwykle śmietanka towarzyska dopisała.

Wśród gości można było zobaczyć Grażynę Torbicką, Monikę Richardson, Katarzynę Frank-Niemczycką, Joannę Horodyñską, Kasię Cerekwicką, Ilonę Felicjañską,Grażynę Wolszczak z mężem oraz Justynę Steczkowską. Jednak dla gospodarza wieczoru najmilszym towarzystwem była Ewelina Flinta. Projektant był wyraźnie zadowolony z jej obecności.

Suknie zaprojektowane przez Zienia to kreacje powabne, eleganckie i oczywiście seksowne. Znakiem firmowym tego artysty jest maksimum kobiecości. Kozaczkowi najbardziej do gustu przypadły czerwone kreacje. Drugim typem jest mini-sukienka ecru ze srebnym dołem. Ech, żeby nas tylko było stać na nią.

Dla tych co nie mieli szansy ujrzeć tych cudów na żywo mała relacja zdjęciowa.