Przede wszystkim wybrać kreację w dosadnych kolorach. Potem dodać do niej szczyptę ekstrawagancji i dziwactwa, a to wszystko ozdobić czymś na głowę. Tak przynajmniej zrobiła Fiolka Najdenowicz.

Na trzecie urodziny galerii mody Forget Me Not założyła kostium z wielkim napisem PZPN. Oszałamiający efekt, niekoniecznie można polecić taki strój do cioci na imieniny, ale jeśli ktoś się chce wyróżnić to jak najbardziej.

Wśród urodzinowych gości pojawiła się także w oryginalnej kreacji Jolanta Żółkowska. W zasadzie najważniejsze było nakrycie głowy. I znów zobaczyliśmy czerwień i czerń.

Nie można nie wspomnieć o torebce Kasi Klich. Wzór popularny, ale rzadko spotykany na salonach 😉 Reszta Pań pozostała przy spokojnych aranżacjach.

Dla Was mamy małą foto-galerię z imprezy.