/ 24.02.2009 /
Jeszcze nie ochłonęliśmy po pierwszym utworze, jaki Isabel, ukochana Marcinkiewicza, zamieściła na blogu byłego premiera, a już dostajemy następną dawkę przemyśleń ubranych w częstochowskie rymy.
Tym razem tylko dwa fragmenty „utworu\”:
Media nośnik informacji
Ogromne źródło manipulacji
Tylko nieliczni się odważa
I manipulacji się nie dadzą – pisze Isabel.
I drugi fragment:
Byle pretekst znajdują
i człowieka im nieuległego „szykanują”
Nawet prywatnym ludziom się dostaje
Stacja film bez ich zgody nadaje
Dziennikarze znów opinie wygłaszają
I osobę, której kompletnie nie znają oceniają.
Cały wiersz znajdziecie na blogu Marcinkiewicza.
Panna Iza zapowiada, że to koniec jej pisania o mediach. Trochę szkoda – zaczynała się rozkręcać!