/ 03.03.2009 /
Mischa Barton pomimo tego, że na razie w jej karierze aktorskiej panuje pewien zastój, króluje na okładkach magazynów.
Tym razem zagościła w Vanity Fair. Cała sesja jest wyjątkowo seksowna i kobieca. Czyli o niebo lepsza, niż poprzednie.
Mischa z zalotnym spojrzeniem i w skąpych ciuszkach kusi wijąc się po dywanie lub lakierując włosy.
Wreszcie coś miłego dla oka. A Wam jak się podoba?
Zdjęcie z sesji możecie obejrzećtutaj