Swojego czasu Sara May ostro skrytykowała Lidię Kopanię, która w tym roku wygrała eliminacje do konkursu Eurowizji.

Blogerka powiedziała, że Lidia podczas występu wyglądała „jak Ruska, którą przejechał traktor\”. Teraz menedżer Kopani, który zetknął się z May przed studiem programu Happy Hour miał powiedzieć:

– (…) za Ruskę, która wygląda jak traktor to powinnaś dostać ode mnie po głowie.

I to nie miało zabrzmieć jak dowcip. To miała być groźba. Mina poważna, głos prawie jak Al Capone i ten wzrok jak z horroru. Wyraźnie miałam bać się tegoż osobnika – pisze na swoim blogu Sara May.

W dalszej części wywodu oburza się, drwi i demonstruje, że kompletnie się nie przejmuje takimi pogróżkami.

Co za poziom menadżera! To menadżer czy „mafiozo”, który tym, którzy negują talent Lidii grozi? Nie tacy „mafiozi” z branży mi grozili i ostrzegali – pisze piosenkarka.