Styliści pastwią się nad Skrzynecką i Liszowską

A przecież prowadzące są wizytówką programu...

Prowadząca show to jego wizytówka. Powinna zawsze wyglądać dobrze, być ubrana i uczesana ze smakiem. Najlepiej tak, by się podobać, ale nie odwracać uwagi od uczestników.

Styliści pracujący dla Jak Oni śpiewają i Taniec z gwiazdami chyba tego nie wiedzą, bo pojawiają się w stylizacjach, których każdy im tylko współczuje.

Liszowska już jako uczestniczka polsatowskiego programu ubierana była wyjątkowo dziwacznie. O ubraniach się jednak plotkowało, bo raz wyskoczył sutek, innym razem kawał pokaźnych rozmiarów nogi.

Jako prowadząca pokazała już za małe buty i wrzynającą się w tłuszczyk sukienkę.

Z Kasią Skrzynecką lepiej nie jest, chociaż ją ratuje dużo szczuplejsza sylwetka. Z mocnym makijażem i w kiczowatych kreacjach wygląda jednak jak wzór – owszem – ale miłośniczek bukieciarskiego stylu. Byle błyszczało, byle więcej.

O ile w przypadku Joanny styliści zrobili krok do przodu (nic się nie wylewało, a sylwetka nie przypominała czarnego kloca), to braki nadrobiła Kasia. Co miały pokazać jej ściśnięte piersi i mało twarzowa fryzura? Może to, że producenci powinni zastanowić się nad zmianą stylistów.

$\"Styliści$ $\"Styliści$