/ 25.03.2009 /
…ale nie wyszło. Zamiast seksownie i ponętnie było śmiesznie i niesmacznie.
Geri Halliwell postawiła na mocno wydekoltowaną sukienkę. Nie byłoby źle, gdyby miseczki kreacji zręczny krawiec trochę bardziej dopasował do biustu. A tak, owszem, było sporo widać (o to wszak chodziło), gorset jednak sprawiał wrażenie, jakby nie miał się na czym trzymać.