Agencja koncertowa DUO wydała specjalne oświadczenie dotyczące powodów, przez które zakończyła współpracę z Piotrem Rubikiem. Jest to odpowiedź na słowa kompozytora.

Oczywiście Michał Wiśniewski zamieścił je także na swoim blogu. Poniżej wspomniany tekst:

Z przykrością odebraliśmy wypowiedź naszego kolegi i współpracownika, Piotra Rubika, którego sukces jest także zawodowym sukcesem naszej agencji, finansującej i łączącej ze sobą twórcze działania wielu artystów i wykonawców Oratoriów „Tu es Petrus\”, \”Świętokrzyska Golgota\” i \”Psałterz wrześniowy\” – o tym, że zrywa z nami dotychczasową współpracę.

Wobec takiej wypowiedzi, która przedstawiona została w niezwykle emocjonalny sposób i zawierała nieprawdziwe fakty, oświadczamy, co następuje:

1. Pomimo, iż czujemy się głęboko skrzywdzeni i pomówieni bez dania jakiejkolwiek racji, o to, że działaliśmy na szkodę Piotra, nie zamierzamy oprócz tego oświadczenia prowadzić z nim jakiejkolwiek publicznej polemiki, gdyż tego rodzaju działania nie prowadzą do merytorycznego rozwiązywania sporów, a jedynie do ich zaogniania i dawania pożywki bulwarowym mediom.

Jeżeli Piotr Rubik wyrazi zgodę na publiczne przedstawienie przez nas łączących nas umów, a także opisanie działań, jakich podjął w stosunku do naszych kontrahentów za pośrednictwem swojego nowego managera, dokumenty te same będą świadczyć o rzeczywistym podłożu powstałego rozdźwięku pomiędzy nami i rzeczywistych przyczynach, dla których rezygnuje z udziału w koncertach i zerwaniu współpracy z naszą agencją.

2. Nie zaprzeczając, iż Piotr Rubik wniósł ogromny wkład w powstanie powołanych wyżej utworów, to jednak Oratoria, które wystawiamy, i do czego przysługują nam pełne prawa na mocy zawartych umów, są dziełem wspólnym wszystkich osób, które współpracowały i współpracują z naszą agencją. Żadna z tych osób, oprócz Piotra Rubika, nie zerwała z nami współpracy, nie podniosła w stosunku do nas żadnych roszczeń jakiegokolwiek rodzaju, a co więcej, jesteśmy stale zapewniani przez artystów o pełnym dla nas poparciu i o chęci dalszej współpracy oraz uczestniczenia w koncertach, które chcemy i będziemy dalej organizować.

3. W tych koncertach Piotr Rubik nadal mógł dyrygować, jednakże swoim działaniem możliwość tę definitywnie przekreślił, jednocześnie w sposób nielojalny i niezgodny ze stanem faktycznym, pomawiając nas, iż to my jesteśmy przyczyną powstałego konfliktu. Wobec powyższego chcemy Piotrowi przypomnieć, iż zobowiązani byliśmy jedynie do zapewnienia mu możliwości dyrygowania podczas koncertów, na warunkach wynikających z zasad dotychczasowej współpracy. Z dnia na dzień Piotr zerwał te zasady i chciał byśmy zaakceptowali jego postępowanie, czego dbając także o interesy pozostałych artystów, nie mogliśmy w pełni uczynić.

4. Stanowczo oświadczamy, że dalsze koncerty będą przez nas organizowane. Ich organizowanie w pełni zgodne jest z prawem i posiadanymi przez nas licencjami. Występować będą na nich te same orkiestry, te same chóry i Ci sami soliści jak dotychczas a ze sceny popłyną te same piękne słowa Zbyszka Książka i piękna muzyka Piotra Rubika. W stosunku do tych widzów, którzy mieli zamiar na koncerty te przychodzić tylko po to, aby zobaczyć słynnego dyrygenta, kierujemy słowa przeprosin za to, że nie będzie on dla nich obecny, ale sam wybrał medialny szum wobec własnej osoby, nad rzetelną współpracę z nami i resztą kolegów..

Może jednak w tym co mówi Wiśniewski jest ziarenko prawdy. Jak widać osoba menadżera Rubika odgrywa ważną rolę w tej całej aferze.