Tila Tequila należy do osób, które nie mają żadnych problemów z pokazywaniem swojego ciała i robi to bardzo chętnie.

Dla większości bielizna to rzecz bardzo osobista i raczej nie pokazuje się jej wszystkim, a w szczególności paparazzi. Tila wychodzi jednak z założenia, że jeśli ma się ładną bieliznę, to po co ją chować pod ubraniem?

Dlatego podczas jednego z wieczornych wypadów pochwaliła się fotografom swoim stanikiem i majtkami, które zakryła jedynie płaszczem. Jednak uwagę przyciągały najbardziej sztuczne piersi, które wyglądały dość karykaturalnie przy filigranowej sylwetce.

W końcu każdy ma inny sposób na zasłynięcie.

Foto 1
Foto 2