32-letnia Natasza Urbańska ma praktycznie wszystko, czego potrzeba, by stać się gwiazdą, nawet światową. Niestety, w Polsce niewielu jest chętnych do współpracy z nią, a i to grono zdecydowanie się kurczy.

Natasza nie dostała roli w serialu Tancerze, bo producenci woleli Kasię Glinkę, którą publiczność odbiera jako dużo bardziej sympatyczną.

Magazyn Gwiazdy dotarł do informacji, że TVP nie zależy już na współpracy z Urbańską. Jej kontrakt wygasł i nikt nie planuje jego kontynuacji.

W Polsacie też próżno szukać zatrudnienia – w końcu jej udział w pierwszej edycji Jak Oni śpiewają zakończył się skandalem. Janusz Józefowicz sugerował, że jego Natasza przegrała przez oszustwo.

Gdzie teraz może pojawić się gwiazda? Najprawdopodobniej w filmowej wersji musicalu Metro, którą planuje jej mąż.

Wygląda na to, że artystka jest zdana wyłącznie na męża. Józefowicz pracuje teraz nad filmową wersją swojego musicalu „Metro\” i, jak pisaliśmy, Urbańska liczy na główną rolę…

\"Natasza