Lily Allen pije na scenie
Przecież nigdy nie ukrywała, że alkohol dodaje jej odwagi.
/ 04.04.2009 /
Lily Allen jest w trasie promującą jej nową płytę It’s Not Me, It\’s You.
Piosenkarka zmieniła nieco wizerunek, niezmienne za to pozostało jej zachowanie.
Zgodnie z wyznawanymi zasadami, że odrobina alkoholu zbawiennie wpływa na jej formę podczas koncertu, występując w Los Angeles piosenkarka popijała między piosenkami białe wino – prosto z plastikowego kubeczka.
Zainteresowani naliczyli, że w ciągu 50 minut koncertu Lily „wysuszyła\” 4 takie kubki.
Lily to kolejna po Amy Winehouse Brytyjka zakochana w winie. Tyle że tamta sączyła na koncertach czerwone. I znając jej zwyczaje – nie poprzestawała na tym trunku.
O występie Allen pisał także użytkownik kotek w butkach.