/ 10.04.2009 /
Rihanna po byciu ofiarą zmienia się w lwicę salonową.
Gwiazda tak intensywnie odreagowuje stresy związane ze sprawą pobicia przez Chrisa Browna, że jej imprezowy styl życia zaczyna wymykać się spod kontroli.
Wiadomo, gdzie impreza, tam alkohol.
O Rihannie mówi się, że zaczyna nabierać złych nawyków, co tłumaczy sobie koniecznością odreagowania stresów.
A jakie są te złe nawyki? Na niedawnej imprezie Riri i jej znajomi pili do upadłego.
– Kiedy przechodziła obok nich kelnerka, Rihanna za każdym razem brała drinka – opowiada świadek. – Piła wódkę jakby to była woda!
– Mówiła, że często nie może zasnąć – dodaje informator. – A kiedy już jej się uda, ma koszmary.